SEICENTO

Mi najbardziej się spodobał ten początek wiadomości Very Happy

Stoją takie niedaleko mojej roboty, a dokładniej na salonie fiata

A tak już na poważnie, ciężko trafić dobrego seja (przynajmniej 1.1) do 4500 zł. Chyba, że 900 to może się znajdzie.

Heh Dybus, szkoda nie szkoda, jak patrzysz na tablice wyników i widzisz, że wszelkie bmw 2.0 czy jakieś 1.8 mają gorszy czas od seja to myśl o tym, że szkoda mija Cool

Poza tym jak dbasz o auto to jest takie jak było Razz

Mój sej przynajmniej był lepszy jak go rozbiłem niż jak go kupowałem

lepiej dorwać w bdb stanie CC niż dojebane SC, takie jest moje zdanie, jeżeli koleżanka nie ma ochoty potem naprawiać itp Wink

Miki, dla mnie unikatowego egzemplarza szkoda do katowania na rajdach, lepiej dorwać 1.1 albo już tego sportinga i takie coś dłubać Wink

A Tobie Łosiu to wszystkiego prócz Una szkoda na Kjs-y, chociaż podejżewam że nawet Una jak znajdziesz ładne to też Ci będzie żal Razz

Tzn. ja Abartha nie uważam za jakiegoś unikata... Sergio Tacchini albo egzemplarze Schumachera to już prędzej, chociaż raczej jedynie tego pierwszego bym nie zamieniał na rajdówkę. A Schumacher choćby z samej nazwy mówi do czego jest Cool

Tak jak i Abarth Very Happy

jak unikata to bym chciał CC abartha oryginalnego ale niestety właściwie nie do zdobycia Sad

albo trofeo Very Happy

była kiedyś taka fajna replika trofeo na ebay-u do kjs w sumie trofeo była z założenia do tego Smile

+ 1,1 turbo ( noviteca ) Very Happy

a kolega Bonus dalej ma w d.. Evil or Very Mad

zamykamy temat...