5. Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza

Wysłany: Nie 0:08, 06 Mar 2011

hehe bedzie jutro niezla zabawa

Wysłany: Nie 0:24, 06 Mar 2011

oj tak

Wysłany: Nie 8:11, 06 Mar 2011

1.KrzychuB
2.Łosiu
3.Mrówek
4.krzysiox07
5.Borcio
6.HANS
7.SALEK

Wysłany: Nie 8:21, 06 Mar 2011

dziś w wieliczce chyba bedzie mały spot SDM Smile

Wysłany: Nie 8:25, 06 Mar 2011

oj też tak mi się widzi Very Happy

Wysłany: Nie 9:15, 06 Mar 2011

Wysłany: Nie 19:36, 06 Mar 2011

więc tak pasuje to jakoś podsumować.
Nasz sportowo wycieczkowy melanżowóz spisał się na medal, Havranka jest the best Very Happy

do tego łupie tak że basem że głowa boli. Mrówek z rana trochę zaspał, po skompletowaniu wszystkich pasażerów zrobiliśmy małe psstryk i poszły pierwsze piwa. Droga była wesoła, Havranka pokazała swoją niebywała moc ponad 60-ciu koni i wyprzedziliśmy Opla Insignie i długo siedzieliśmy na dupie Imprezie WRX, nie dając się wyprzedzić Uniakowi (podkreślam ze mieliśmy pełny skład i tonę prowiantu Very Happy

). Potem zaczęło się pod górę i jednak nasi konkurenci oprócz Una pokazali co mają pod maską a do UNA mam zawsze pełen respekt Wink

Na miejscu uciekliśmy z płatnego parkingu bo za 15 zł można coś ciekawego wypić a nie dawać łajzom na parkingu więc ulokowaliśmy się zaraz obok. Przeszliśmy ulicą Kubusia Puchatka, przeprawialiśmy się przez niezłe chaszcze, potem przez płot na którym przy pomocy Mrówka się zawiesiłem Very Happy

Skończyło się dziurą w ręce i w spodniach Very Happy

Przyszła kolej na skok przez płot Krzycha i udało mu się po wyraźnym dopingu publiczności: "uważaj na mosznę" Very Happy

Mimo iż było konkretnie zimno, nakręciliśmy pare filmów i pstrykneliśmy parę zdjęć które obiecuje wstawić tu niebawem. Panowie dawali radę w samochodach, a my akurat sie ulokowaliśmy w fajnym miejscu. Jeden Lancer zmielił felge a drugi Lancer poprostu nią wystrzelił ponad publikę Very Happy

ładnie niektórzy robili Doś Doś Doś co było słychać chyba w całej okolicy. Po wszystkim szybki posiłek w Havrance, zagrzaliśmy się, wypiliśmy kubek herbaty i poszliśmy na park maszyn. Porozglądaliśmy się, wróciliśmy do Havranki i pojechaliśmy na mikro Spota SDM na stacji paliw LOTOS wraz z Salkiem i Hansem Wink

Było miło, zrobiliśmy małą sesję zdjeciową i wyruszyliśmy do domu z małym postojem pod Stonką i przestojem na małe wydalenie płynnego prowiantu Very Happy

Ogółem wypad arcy zajebisty, udany i cały czas było nam masakrycznie wesoło Very Happy

Czekamy wiec na nastepną taką imprezę i na pewno się na niej zjawimy w składzie nie zmienionym, a nawet mamy nadzieję że w większym. Oczywiście wracająć przez ROGI zrobiliśmy ponownie sesję zdjęciową którą załączę do zdjęć Very Happy

cholercia, strasznie przynudzony Esej mi wyszedł, bo tego wszystkiego słowami się ogarnąć nie da, tak więc wbijamy następnym razem w szerszej ekipie, było SUPER Very Happy

Wysłany: Nie 19:47, 06 Mar 2011

ja powiem wam że good się bawiłem:)

Wysłany: Nie 21:24, 06 Mar 2011

Nic dodac i nic ując było zajebiście Very Happy

Ps. Łosiu nie pochwaliłeś się że mamy autografy Janeckiego, oraz że daliśmy mu Naszą wizytówkę Very Happy

Wysłany: Nie 21:57, 06 Mar 2011

no własnie łośu widzisz tu cię mamy zjebałes notke już to popraw hehe;)

Wysłany: Nie 22:18, 06 Mar 2011

Aha i któryś zostawił w kieszonce za fotelem pasażera pełne piwo Very Happy

Wysłany: Nie 22:21, 06 Mar 2011

to chyba lepiej dla ciebie:)

Wysłany: Nie 22:42, 06 Mar 2011

a ja dalej tarczy nie zabrałem :d
co mam poprawiać jak już zostało powiedziane Wink

Wysłany: Nie 23:01, 06 Mar 2011

Nie poprawiaj tylko wstawiaj filmy i foty to zrobionego tematu Very Happy

Wysłany: Pon 0:43, 07 Mar 2011

piwo jest mrowka Very Happy

tzn było