[fiat 126p] kleznswp

hehe dojechalem auto nawet tak bardzo juz nie piszczy prowadzi sie spoko Wink

dzieki Tune i Mrowa Wink

proszę bardzo, zapraszam ponownie wraz z szanowną małżonką i polecam się na przyszłość jakby co:) a w sączu jakie piwko sobie chętnie z Tobą wypiję Smile

A można wiedzieć co to kminiliscie??

kiwuś, lepiej nie pytaj co oni tam robili bo się wystraszysz

no tyle wiem ze coś ze zwrotnicami chyba ale coś konkretnego?? Mrówa podaj mi swoje gg pls
napisz na Pw np jak się obawiasz żeby ktoś tam miał jeszcze

no Kiwus bój się Smile

otóż Klez miał do regeneracji 2 zwrotnice i łożysko w kole a ja sprężyny z tyłu. Imadło mieliśmy "zamontowane" do pniaczka na którym tata rąbie drzewo a po zwrotnicach tak tłukliśmy że aż się młotek złamał Wink

nie żebym się na nich skarżył, ale zepsuli jedną zwrotnicę, tak tłukli że się rozsypała, wspomnę że Tune to tłukł tak że go ojciec z wujkiem wyśmiali

hehe fachowcy tak hehehe ja też mam do roboty zwrotnice ale myślę ze jeszcze na starych pojeżdżę trochę a ze starego też nie były najlepsze ale wystarczały to może w razie czego się je powymienia jakoś dobierze i będą ale to tak na dłuższą drogę jak kiedyś gdzieś xD... Ale Mrówa byłeś to jesteś współwinnym bo trzeba było wziąć od tune ten młotek i robić po swojemu albo w pałę mu tym młotkiem, mój wujaszek ma zdanie ze do malca zawsze jest potrzebny młoteczek hehe

no bo sie uszkodziła no. A trudno się nie śmiać na robote w takich spartańskich warunkach Razz

Kiwus w pałe to ja Tobie dam jak sie zobaczymy, jakąś gorzałeczką albo piwkiem oczywiście Smile

a na wymianę wrotnic przyjedź my Ci z Klezem wymienimy Very Happy

tylko poinformujcie wcześniej żebym się psychicznie przygotował.

Ja nie chciałbym marudzić ale Mariusz uważaj na te lusterka bo Tune już złożył zlecenie.

cicho Mrówa, miałeś nie mówić Smile

a żeby nie było, młotkiem tłukliśmy na zmiane, a jak wszyscy się zeszli do garażu to akurat była moja zmiana Very Happy

hehe warunki moze spartanskie ale robota profesjonala Wink

mrowa a o lusterka sie nie boje juz nie jedna osoba mowila ze je strace a tu rok stania pod blokiem i dalej sa Wink

To masz dobrych sąsiadów ja mieszkając na wsi i samochód pod domem wydawało by się wieś spokojna a tu drugi maluch i już porysowany lekko ehh... tak to już z ludzką zazdrością bywa.

hehe wiesz umnie pod pbokiem nawet sciany maja oczy Wink

Mariusz spokojnie, ja niedługo kończę swojego i on musi jakoś wyglądać, lustereczka się sprzydadzą