Autor |
Wiadomość |
dybus
Administrator
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 540 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łącko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 18:27, 09 Cze 2011
|
|
Owszem silnika poniżej litra nie ma co pchać w gaz
A gazem będzie śmierdziało, owszem ale jak instalacje zrobi ci wujek tadek w garażu z części ze złomu których koszt nie przekroczy 500zł, dobry gaz to wydatek od 2500 wzwyż w profesjonalnym zakładzie i nie ma prawa przy jeździe śmierdzieć, miałem długo do czynienia z sieną HL w gazie i astrą G też w gazie obydwa na sekwencji nie śmierdziało nic w sienie nie było czuć spadku mocy w astrze może delikatnie.
Osobiście nie kupił bym tdi vw bo mnie denerwuje jego turbodziura, miałem w pracy partnera 2.0hdi i wszystkie vw audi i cała reszta może się schować on szedł od samego dołu do samej góry.
Teraz mam doblo multijet i jest jak w vw dziura w obrotach.
Co do toyoty to się zgodzę 2.0D4D w trzydrzwiowej ravce latało przyzwoicie.
A patrząc na aspekt ekonomiczny to nikt mi nie wmówi, że przy dzisiejszych cenach paliw taniej jest jeździć dieslem, bo gaz był i będzie około połowy tańszy od Pb i ON.
Co do smrodu to nie ma jak stać za dieslem w korku, który doda gazu i czujesz się jakbyś siedział na kominie..., to samo jest z gazem, zdrowe auto, profi instalacja jest ok.
Zresztą teraz będziemy się przesiadać na elektryczne |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dybus dnia Czw 18:37, 09 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Miki
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany:
Pią 7:45, 10 Cze 2011
|
|
dybus napisał: | Osobiście nie kupił bym tdi vw bo mnie denerwuje jego turbodziura, |
Przy najbliższej okazji przewiozę Cię paskiem, bo chyba nie wiesz co mówisz Może tak jak pisałem lata 80/90 jakąś turbo dziurę miały, ale sam ocenisz. tak samo z kopceniem, mój to zakopci jak go przekręcę pow. 4 tys. a tak to dymka nie widzisz, w pasku to już w ogóle, jak w innych nowoczesnych dieslach
A tak notabene, Seba ile Ci łyknie Twoja mazda w mieście przy średniej jeździe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seba-pdPL
Bywalec
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 20:18, 10 Cze 2011
|
|
Kurrr... więcej nie bede pisał, bo chyba panowie wiecie co jest nie tak w tym temacie
Miki napisał: | Seba ile Ci łyknie Twoja mazda w mieście przy średniej jeździe |
Nawet nie pytaj Szkoda gadać, dałem auto do złego gaziarza (wtedy w tych sprawach byłem tępy) i spier...niczył mi całą instalacje, którą notabene ustawiałem aż rok ( ), żeby zejść przy niej do tej granicy gazu, którego mi teraz spala auto (gaźnikowiec). Nawet zmieniałem parownik, ale to nic nie dało. Przy normalnej, wolnej jeździe po mieście pali (aż) ~11,7l, przy szybszej jeździe różnie, zazwyczaj zatrzymuje sie w granicach (aż) 13-15l. Natomiast mój osobisty rekord na trasie to ok. ~7.98l (starając sie nie przekraczać 80-90 km/h) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seba-pdPL dnia Pią 20:21, 10 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Miki
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany:
Pią 23:03, 10 Cze 2011
|
|
No to nie będę ukrywał, że są to dość zaporowe ilości Myślałem, że w mieście max 11 i na trasie spokojnie z 5 literków... Jesteś pewny, że coś nie jest do regulacji albo coś |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
krzysiox07
Weteran
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 796 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gołkowice / Ns Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 8:25, 11 Cze 2011
|
|
Miki napisał: | No to nie będę ukrywał, że są to dość zaporowe ilości Myślałem, że w mieście max 11 i na trasie spokojnie z 5 literków... Jesteś pewny, że coś nie jest do regulacji albo coś |
na gazie 5 litrów to nie diesel |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seba-pdPL
Bywalec
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 12:30, 11 Cze 2011
|
|
Nie nie, każde auto ZAWSZE bedzie paliło więcej litrów gazu (ok. 1,5x) niż benzyny, nie mówiąc o ropie, bo gaz nie ma identycznego składu co bezołowiowa i więcej go spala. Chociaż tu jest ten malutki +, że gaz jest tańszy od benzinki No ale coś za coś - niby mamy mniejsze spalanie przez pare lat, ale dużo szybciej zużywają sie podzespoły niż na benzynie Ktoś kiedyś mądze powiedział:
Cytat: | "samochody sa na benzyne (...) a na gazie gotuje sie obiad. tyle w tym temacie" |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seba-pdPL dnia Sob 12:31, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
deadwood506
Weteran
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nowy sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 12:45, 11 Cze 2011
|
|
mój golf 1.3 pali 8,5 l gazu w miescie max doszedłęm do 9,5 a w trasie 5 l jestem zadowolony i czy daje mu w pizde czy nie daje to jest róznica 0,5 l na 100 ostatnio tankuje 9 l gazu na 100 bo niecały litr pistolet odbija i dobije do 9 cena za 100 km 22.50 pln |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Strona 3 z 3 |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Play Graphic Theme
|