Trabant 1.1

siema :d a autko fajne Very Happy

wypas

widze że malujesz sobie Smile

a vinyle malujesz na aucie ?

tak to ostatnie produkcje trabanta roczniki 90-91 , po rozpadzie muru berlińskiego IFA wraz z Volkswagenem chcieli dać przestarzałemu już trabantowi ostania szansę . Silnik na bazie polo 1.1 o pojemności 1043 cm3 dość dobrze radzi sobie w tej budzie, zmieniono także zawieszenie z resorów na kolumny mcphersona oraz zastosowano tarcze hamulcowe . Ostatnie trabanty pod nazwa 444 sprzedano w 1994 roku były to ostatnie sztuki trabanta 1.1. Wcześniej jeździłem chwile 601 i też mam pozytywne wspomnienia Smile

obecnie nie mam w planie sprzedać mojego nigdy !:> przede mną jeszcze wiele pracy i modyfikacji aby zachować i usprawnić go w jak najlepszej kondycji . Chciał bym wsadzić mocniejszy silnik . Najprostsza opcją było by wsadzenie silnika z Wartburga bo różni się jedynie pojemnością , gaźnikiem i mocą oczywiście. Lub silnik vw 1.3 o oznaczeniu 3F o mocy 75 koni ,silnik na wielopunktowym wtrysku .

ambitne plany:) trabancik to auto z duszą jak już pisałem, a jazda 601 była fajna nawet dla mnie jako pasażera Very Happy

biegi przy kierownicy i ten dźwięk starego 2T.. heh bezcenne Smile

trabi fajny widziałem go ostatnio na galerii przyjechał tez taki biały ( jezdziłem wtedy na gokach pod prąd Very Happy

)

kolega miał trabiego kiedyś z silnikiem 353 z warburga to na 3-biegu zamykał licznik a jesli planujesz jakiś swap to nie bawił bym się w jakieś 1,3 75km tylko zapakował bym tam 1,3 g40 115koni Very Happy

a wszystko Ci spasuje bez problemu i żadnych poważnych przeróbek

ten biały miał 112 koni :> 1.6 gt heh idzie jak burza . prędko raczej nie będzie swapa . Trochę funduszy brakuje a jeszcze muszę trochę progi pospawać zawieszenie zrobić bo wszystko tak wyhuśtane że masakra a pasowało by to jeszcze w tym roku skończyć i być może na wiosnę zacznę coś myśleć o mocy Smile

ale nie ukrywam że korci mnie żeby to miało buta:)

dlatego zawsze mowie mocy zawsze za mało Smile

bedzie kasa bedzie i moc Very Happy

ale na g40 trzeba trochę wyłożyć niestety . najlepiej kupił bym jakiegoś rozbitka z tą jednostką i poprzekładał wszystko włącznie z zawieszeniem przednim i hamulcami . Nie wiem czy nie tańszą opcją będzie kupienie jakiegoś 1.6 , 1.8 Gti z golfa i ewentualne modzenie przy silniku , tam możliwości jest dużo Smile

a i turbinę można jeszcze zapakować Smile

lub nawet taki kompresor z g40 Smile

jak sie ma fantazje Smile

na pewno taniej dopadniesz golfine he

właśnie najlepiej i najproście później przy swapie jest mieć rozbitka, zawsze masz elektrykę i inne pierdólki które mogą się sprzydać.

Baaaardzo ładny wozik Smile

Trochę mnie nie było tu i proszę jakie niespodzianki Smile

http://www.youtube.com/watch?v=1WFCHJSdyDE